poniedziałek, 12 listopada 2018

Recenzja: Iza Komendołowicz "Ginekolodzy. Tajemnice gabinetów"



Bardzo lubię książki, które odkrywają tajemnicę zawodu lekarza z nieznanej nam strony. Oczywistym dla mnie więc było, że będę musiała przeczytać również tę pozycję, która jest zapiskiem rozmów z lekarzami i pacjentkami ginekologicznymi. 

Autorka rozmawia zarówno z lekarzami z kilkudziesięcioletnim stażem, specjalistów w swojej dziedzinie, jak i z młodszymi lekarzami. Dzięki temu dostajemy szeroki obraz poruszanych wątków. Zarówno to jak pewne kwestie postrzeganą są współcześnie, jak i to jaki był pogląd na nie jeszcze kilkadziesiąt lat temu.

Wydawało mi się, że będzie to lekka lektura, zawierająca anegdotki z codzienności lekarza ginekologa i faktycznie pierwsze strony były dokładnie tym, okazało się jednak, że jest to jedynie humorystyczny wstęp przed poważnymi rozmowami na trudne tematy.





Książka podzielona jest na 17 rozdziałów i każdy z nich opowiada o innym elemencie tej dziedziny medycyny. Znajdziemy tu rozmowy na temat porodu, młodocianych czy starszych matek, ale również ważniejsze tematy jak aborcja, gwałt czy In Vitro, o których jeżeli mówi się głośno to tylko w atmosferze skandalu i wzajemnych oskarżeń.




Pomimo nieraz trudnych i szokujących tematów poruszanych przez 
autorkę, książkę czyta się szybko i w moim przypadku bez wytchnienia, nie potrafiłam jej odłożyć. Z każdą kolejną stroną mój szok mieszał się z niedowierzaniem i chwilą refleksji nas kwestią własnego zdrowia i tego o ilu rzeczach nie myślimy, ile odsuwamy od siebie. Jest to tylko zapis rozmów, bez wtrąceń umorlaniających jednak mimowolnie ta lektura zmusza do przemyśleń.


Autorka przez całą książkę wydaje się być obok, nie wyrażać swojego zdania, jedynie w dwóch tematach nie potrafiła do końca ukryć swoich emocji i można było wyczuć jej stosunek do podjętej rozmowy i jej kierunku. W dalszym ciągu nie wyrażała jednak swojego zdania i podeszła do tematu na tyle profesjonalnie, na ile była w stanie. Zupełnie mnie to nie dziwi, wspomniane rozmowy poruszały jedne z najgłośniejszych "problemów" współczesnej ginekologii i nie wiem czy ktokolwiek potrafiłby obok tego przejść w 100% obojętnie, tym bardziej kobieta.



Czy mogę polecić tę książkę? Zdecydowanie tak! Co prawda najpewniej trafi bardziej w gusta kobiece, który facet chciałby czytać o przebiegu porodu. Jest to na pewno wartościowa i ważna pozycja, odkrywająca niekiedy mroczne sekrety lekarzy. Przybliżająca nam trochę zawód ginekologa i to z jakimi problemami Ci ludzie spotykają się w swojej pracy.


Kto z Was już czytał? Jakie są Wasze odczucia po tej lekturze?
Buziaki!


Autor: Iza Komendołowicz
Tytuł: Ginekolodzy. Tajemnice gabinetów
Wydawnictwo: WAB (Grupa Wydawnicza Foksal)
Ilość stron: 316


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Recenzja przedpremierowa: Aleksandra Rumin "Zbrodnia i Karaś"

Pewnie każdy zna klasykę w postaci „Zbrodni i kary” Dostojewskiego. Ja przyznaję się bez bicia, jest to jedna z niewielu lektur, których...